Rząd od kilku lat straszy nas, że spółki komandytowe zostaną opodatkowane na wzór spółek z.o.o.. A więc w pierwszej kolejności podatek zapłaci spółka, w drugiej kolejności podatek zapłaci jej wspólnik. Dla niektórych firm może to oznaczać dodatkowe 19% CIT-u. A więc od obecnego zarobku spółki należy sobie odjąć mniej więcej jedną piątą. Wydaje nam się, że to spora zmiana i mocno obciążająca przedsiębiorców w Polsce. Zmiana ma wejść w życie od 1 stycznia 2021. Nadal jednak czekamy na ostateczny kształt ustawy.
Dlaczego przedsiębiorcy korzystają ze spółki komandytowej?
Spółki komandytowe, w których jednym ze wspólników jest spółka z o.o. zwane spółka z o.o. spółka komandytowa najczęściej były powoływane do życia z powodów podatkowych. Są to spółki, które najczęściej osiągają dochody rzędu kilkuset złotych rocznie. Dzięki takiej konstrukcji wspólnicy spółki, będące osobami fizycznymi, mogą płacić tzw. podatek liniowy. W praktyce oznaczało to, że bez względu na progi podatkowe można uzyskiwać właściwie dowolną kwotę pieniędzy ze spółki i jednocześnie płacić podatek 19% nie martwiąc się progami podatkowymi. Dodatkowo spółka z o.o. w roli komplementariusza ograniczała ryzyko biznesowe i odpowiedzialność prywatnym majątkiem właściwie do zera.
Co ma się zmienić?
Tak jak pisałam wyżej, do końca tego roku w spółce podatek dochodowy płacą wspólnicy. Od nowego roku ma wejść w życie tzw. podwójne opodatkowanie, czyli w pierwszej kolejności podatek dochodowy (zwany CIT) zapłaci spółka, a dopiero później zysk będzie mogła przetransferować do wspólników. Ci będą zmuszeni zapłacić podatek drugi raz. Dla zobrazowania sytuacji – jeżeli obecnie wspólnik otrzymuje od spółki 15 tysięcy złotych i opłaca podatek to zostaje mu 12 150 złotych. W przypadku podwójnego opodatkowania w przypadku 19% CIT zostanie mu – 9 800 złotych. Jak widać różnica jest znacząca. W kontekście całego roku przy takich dochodach kwota podatku podwyższy się nam o ponad 27 tysięcy złotych.
Właśnie dlatego tak wielu przedsiębiorców szuka obecnie alternatywnych rozwiązań.
Chcesz być na bieżąco z przepisami oraz tematami podatkowymi?
Co mogą zrobić w obecnej sytuacji?
Nie ma się co oszukiwać dla wielu przedsiębiorców sytuacja związana z tą zmianą nie jest korzystna. Jednak jak zawsze znajdują się rozwiązania. W tym przypadku mamy trzy podstawowe:
– pozostać na spółce komandytowej i zaakceptować podatek CIT. To rozwiązanie rekomendujemy firmom, które mają duże ryzyko biznesowe. Jednocześnie będą one mogły skorzystać z CIT 9%, co w praktyce nie stanowi już tak wielkiej podwyżki
– przejść na rozliczenie jako spółka z o.o.. Na tę formę rozliczenia prawdopodobnie przejdzie najwięcej przedsiębiorców. Spółka z o.o. również bardzo mocno ogranicza ryzyko biznesowe, pozwala w dość prosty sposób uzyskać dochody omijając podwójne opodatkowanie. Więcej na temat tego jak ominąć podwójne opodatkowanie w spółce z o.o. dowiesz się z naszego bezpłatnego e-booka, którego znajdziesz w zakładce BEZPŁATNE MATERIAŁY.
– przejść na rozliczenie jako spółka jawna. To rozwiązanie będzie właściwe dla firm o wysokich dochodach i jednocześnie stosunkowo niskim ryzyku biznesowym.
Pewnie rodzi Ci się pytanie, którą formę rozliczenia wybrać? Aby to wiedzieć na pewno trzeba usiąść z kalkulatorem, policzyć, określić ryzyko biznesowe. Wiedzieć jak wygląda obecnie struktura środków trwałych lub/i zatowarowania magazynu. Prawdopodobnie będziesz potrzebował pomocy księgowego, doradcy podatkowego lub prawnika w ostatecznym podjęciu decyzji.