Umowa o dzieło jest coraz popularniejszą formą legalizowania współpracy dwóch stron. Wydaje się być atrakcyjna z uwagi na brak opłat do ZUS oraz stosunkowo niskie opodatkowanie podatkiem dochodowym. Niestety często jest nadużywana i niepoprawnie zawierana. Z mojego doświadczenia 8 na 10 umów ma zapisy, które wykluczają możliwość zawarcia umowy o dzieło.
Umowa o dzieło jest umową o rezultat.
Mowa tutaj o rzeczy, którą otrzymujemy. To może być logo, strona internetowa, projekt, wytworzone urządzenie, program komputerowy. Przy umowie o dzieło nie płacimy za czyjś czas pracy, lecz za jej efekt. To podstawowa różnica między umową o dzieło a umową zlecenie. Niestety często przedsiębiorcy mocno nadużywają tej formy prawnej z powodu optymalizacji podatkowo-zusowych, przez co nie są lubiane przez organy państwowe, co wpływa na częstsze kontrole.
Jeżeli ZUS uzna, że umowa o dzieło jest spisana źle lub nie będzie to typowo umowa o rezultat, to może zostać przekształcona na siłę na umowę zlecenie i oskładkowana. Według mojego doświadczenia znakomita większość zawieranych umów (nawet 4 na 5) są umowami zlecenie. Umów o rezultat tak naprawdę jest niewiele i rzadko da się je wykorzystać. Poza tym przedsiębiorcy często mylą umowę o dzieło z przeniesieniem praw autorskich ze zwykłą umową, która jest inaczej opodatkowana.
Umowa o dzieło – stawka
W przypadku umowy o dzieło nie ma mowy o stawce godzinowej, akordowej czy prowizyjnej. W treści zatem należy określić kwotę, na którą się umówiliśmy, za gotowy wyrób. Co w przypadku wykonania tylko części umowy? Załóżmy, że zamówiliśmy 5 artykułów. Nieważne, czy zostały napisane 2 czy 4, umowa o dzieło nie została w pełni wykonana. Jeżeli nie chcemy płacić za wykonanie dzieła częściowego to nie musimy tego robić.
Umowa o dzieło – termin realizacji
Umowa o dzieło powinna być zamknięta w czasie, czyli posiadać datę rozpoczęcia i zakończenia, w ramach której osoba powinna pracę wykonać. Nie możemy zawierać umowy na czas nieokreślony.
Chcesz być na bieżąco z przepisami oraz tematami podatkowymi?
Więcej niż jedna umowa o dzieło?
W jednej firmie mamy prawo posiadać nawet kilkaset podpisanych umów o dzieło, pod warunkiem że rzeczywiście te dzieła są realizowane. Co więcej, możemy zawrzeć kilka umów z tą samą osobą.
Wypowiedzenie umowy o dzieło
Kolejnym aspektem są wypowiedzenia umowy o dzieło. Umowy o dzieło generalnie nie da się wypowiedzieć. Możemy jedynie odstąpić od umowy, pod warunkiem że osoba przyjmująca „zlecenie” nie realizuje usługi, przekroczyła termin lub nie wykonuje jej zgodnie z umową. Możemy zgodzić się na pewną formę aneksu, płatności czy porozumienia w związku z naruszeniem umowy z obu stron. Zawsze lepiej dogadać się, jeżeli coś komuś nie idzie, niż wyciągać konsekwencje.
Częstym zapisem w umowie o dzieło, zwłaszcza o logo czy projekt, jest określenie konkretnej liczby poprawek. Po otrzymaniu pierwszej wersji możemy powiedzieć co nam się nie podoba i czego oczekujemy w drugiej. To wszystko w ramach jednej umowy.
Tak jak pewnie zdążyłeś zauważyć, umowa o dzieło nie jest prosta do zastosowania. Te kilka wskazówek powinno pomóc w rozstrzygnięciu, kiedy używać umowy o dzieło. Jeżeli natomiast chcesz się dokładniej dowiedzieć czym różni się umowa o dzieło od umowy zlecenie, zapraszam Cię do przeczytania TEGO artykułu. Natomiast jeżeli chcesz rozwiać wszelkie swoje wątpliwości co do zawierania umów o dzieło oraz uniknąć w przyszłości wszelkich nieporozumień w trakcie ewentualnych kontroli, zachęcam Cię do zakupu naszego poradnika: