Umowa spółki jest dokumentem regulującym prawa i obowiązki wspólników oraz członków zarządu spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Za zgodą wspólników umowa może w każdej chwili zostać zmieniona i zastąpiona nową. Sądzę, że jasne jest dla Ciebie, że zapisy w niej muszą być zgodne z obecnym prawem. Poniżej znajdziesz kilka aspektów, na które powinieneś zwrócić uwagę podczas przygotowywania się do rozmowy o umowie spółki.
Podział zysku
Istnieje wśród przedsiębiorców przekonanie, że zysk jest zawsze dzielony zgodnie z posiadanymi udziałami. Jednak warto zastanowić się, czy wspólnicy z różnych powodów nie chcieliby, aby zysk był dzielony w inny sposób. Jeżeli bierzesz taką opcję pod uwagę warto, abyś umieścił odpowiednie zapisy w umowie spółki.
Sprzedaż udziałów
Najczęściej, gdy jeden ze wspólników chce sprzedać swoje udziały potrzebuje zgody pozostałych. Jednak aby panować nad tym, kto jest wspólnikiem można do umowy spółki dodać zapisy o tym, że pozostali wspólnicy mają prawo pierwokupu. Dzięki temu nikt nie będzie zaskoczony wejściem wspólników do spółki.
Wchodzenie spadkobierców do spółki
Dla wielu z nas to temat na tyle odległy i nieprzyjemny, że wolimy o tym nie myśleć. Jednak warto podkreślić, że udziały spółki podlegają dziedziczeniu i wchodzą do masy spadkowej w razie naszej śmierci. A tym samym warto umówić się z pozostałymi wspólnikami, kto ma wejść w nasze miejsce lub określić, że nikt nie ma się pojawić. Wszystko zależy od tego, na czym zależy wspólnikom. Szczególnie warto przemyśleć sprawę, gdy mamy małoletnie dzieci, które są spadkobiercami. Wpuszczanie ich do spółki oznacza zmierzenie się z sądem rodzinnym. W umowie spółki można określić, co się ma wydarzyć z naszymi udziałami po śmierci. Można je przekazać komuś konkretnemu, ale można też wykluczyć spadkobierców ze spółki w zamian za ekwiwalent pieniężny.
Chcesz być na bieżąco z przepisami oraz tematami podatkowymi?
Choroba uniemożliwiająca podejmowanie decyzji
Dla wielu z nas taka sytuacja to tragedia rodzinna. Jeżeli dodamy do tego problemy w firmie to mamy komplet problemów. Ponownie umowa spółki pozwala na zapisy, dzięki którym będzie jasne co mogą, a czego nie pozostali wspólnicy w przypadku gdyby przytrafiła się choroba uniemożliwiająca podejmowanie decyzji. Potocznie często mówimy o takich chorobach, że człowiek stał się roślinką.
Dopłaty do kapitału
Kolejnym ważnym aspektem jest ustalenie w jaki sposób będą podejmowanie decyzje odnośnie dopłat do kapitału zakładowego. Kto ma jakie uprawnienia w tym zakresie.
Umowa spółki to temat ważny szczególnie jeżeli planujemy prowadzić firmę przez wiele lat. W mojej ocenie nie ma co tworzyć na kolanie tej umowy. Warto w pierwszej kolejności ustalić ze wspólnikami zasady współpracy, szczególnie w ewentualnych trudnych momentach, a w drugim kroku umówić się z prawnikiem specjalizującym się w prawie gospodarczym. To on przeleje nasze intencje na papier i ubierze to w odpowiednie zapisy prawne.