W dniu 30 listopada 2020 r. w Dzienniku Ustaw została opublikowana ustawa zmieniająca zasady rozliczeń podatkowych w spółkach komandytowych, która wchodzi w życie już od 1 stycznia 2021 r. Wielu przedsiębiorców prowadzących działalność w formie spółki komandytowej jest oburzonych zmianą oraz tempem jej wprowadzenia, szczególnie w tak trudnych czasach dla biznesu w związku z trwającą pandemią koronawirusa.
Co się zmienia i o co tyle krzyku?
Od 1 stycznia 2021 r. ustawodawca zgotował nam prawdziwą rewolucję podatkową w spółce komandytowej. Zamiast jednokrotnego opodatkowania dochodów pochodzących ze spółki, wprowadzone zostaje tzw. podwójne opodatkowanie.
Dotychczas bowiem spółka komandytowa nie była płatnikiem podatku dochodowego, a podatek dochodowy opłacali wspólnicy (PIT) na podstawie wielkości udziału w zyskach spółki. Wspólnicy spółki komandytowej traktowani byli jak przedsiębiorcy prowadzący działalność gospodarczą, w związku z czym mogli wybrać skalę podatkową (17% lub 32% – po przekroczeniu I progu podatkowego) lub podatek liniowy 19%. Niezależnie od tego, czy wspólnicy wypłacali sobie całość zysków, czy zostawały one w spółce, podatek płacony był tylko raz, w okresie rozliczeniowym, w którym powstał dochód.
Od nowego roku spółki komandytowe zostają opodatkowane dodatkowo podatkiem CIT. Oznacza to, że w pierwszej kolejności spółka komandytowa w danym okresie rozliczeniowym będzie zobowiązana zapłacić podatek CIT (w wysokości 9% lub 19%) od dochodu uzyskanego przez spółkę, a następnie wspólnicy będą zobowiązani do zapłaty podatku PIT od dochodów spółki, pomniejszonych o uiszczony podatek CIT.
W praktyce więc wzrasta wysokość podatku – nawet dwukrotnie, a co za tym idzie, wspólnicy spółek komandytowych zarobią mniej.
Ustawodawca uzasadniając tak szybko wprowadzone zmiany wskazał, iż opodatkowanie podatkiem CIT spółek komandytowych ma za zadanie ukrócić optymalizacje podatkowe i odpływ pieniędzy za granicę. Jak pokazują jednak dane, odsetek spółek komandytowych z obcym kapitałem jest niewielki. Zdecydowana większość to firmy rodzinne, prowadzące biznes w skali lokalnej. Należy więc stwierdzić, że to deficyt w finansach publicznych, pogłębiający się przez pandemię koronawirusa skłonił ustawodawcę do sięgnięcia głębiej w kieszeni podatników.
Chcesz być na bieżąco z przepisami oraz tematami podatkowymi?
Co zrobić z komandytową od nowego roku?
Wszyscy przedsiębiorcy, prowadzący dotąd biznes w formie spółki komandytowej, powinni zastanowić się, czy jest dla nich rozwiązanie, które pozwoli na choćby minimalną poprawę sytuacji majątkowo – fiskalnej. Co można zrobić?
- nic …. i dalej prowadzić spółkę komandytową, godząc się na zapłatę wyższych podatków;
- zmienić strukturę udziału w zyskach komplementariusza – spółki z o.o. (komplementariusz będzie miał możliwość częściowego odliczenia podatku zapłaconego przez spółkę komandytową);
- przejść ze spółki komandytowej na spółkę jawną;
- przejść ze spółki komandytowej na spółkę z o.o.
Oczywiście na ma idealnego rozwiązania, każde z nich niesie za sobą określone ryzyka prawne, podatkowe lub biznesowe, a zmiana struktury lub formy niesie za sobą pewne koszty.
Warto więc poświęcić czas na dokładną analizę dotychczasowej struktury finansowej i prawnej spółki, dokonać kalkulacji na podstawie aktualnych danych finansowych, aby zobaczyć, czy jakakolwiek zmiana może przynieść korzyści.
Jeśli nie jesteś zadowolony z obliczeń i stwierdzisz, że spółka komandytowa nie jest już dla Ciebie atrakcyjna, warto podjąć działania niezwłocznie! Ustawodawca nie dał dużo czasu na analizy lub zmiany, gdyż co do zasady CIT dla komandytowych wchodzi w życie już 1 stycznia 2021 r. Ustawa wprowadzająca zmiany daje jednak spółkom komandytowym możliwość rozpoczęcia rozliczeń na nowych zasadach od 1 maja 2021 r.
Zostały zatem cztery miesiące na podjęcie decyzji i wdrożenie zmian.
Jeśli nie wiesz od czego zacząć, skontaktuj się z nami, pomożemy!
Artykuł gościnny przygotowany przez:
Olgę Łączkowską – Majda – partnera w kancelarii Majda – Strzyżewska

Olga Łączkowska - Majda
Adwokat
Adwokat, ekspert z zakresu prawa handlowego, prawa pracy oraz prawa procesowego.
Posiada szerokie doświadczenie w prowadzeniu sporów sądowych, w tym prowadzeniu procesów gospodarczych. Wielokrotnie reprezentowała przedsiębiorców w sporach dotyczących czynów nieuczciwej konkurencji, roszczeń odszkodowawczych z tytułu umów o roboty budowlane lub umów agencyjnych. Nadto prowadziła procesy o naruszenie praw własności intelektualnej i dóbr osobistych.
Z zakresu prawa handlowego zajmuje się zakładaniem, likwidacją, przekształceniami oraz łączeniem spółek prawa handlowego, a także problematyką aportu przedsiębiorstw i ich zorganizowanej części.
W obszarze prawa karnego występuje jako obrońca lub pełnomocnik pokrzywdzonych w sprawach o przestępstwa gospodarcze i przestępstwa karnoskarbowe, w szczególności przestępstwa związane z przetargami w zamówieniach publicznych i przestępstwa dotyczące weksli. W swojej praktyce wielokrotnie występowała także jako obrońca w procesach dotyczących korupcji w sporcie.
Absolwentka Prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Odbyła także roczne studia na wydziale prawa Univesità degli Studi di Roma „La Sapienza”. Ukończyła aplikację adwokacką w Wielkopolskiej Izbie Adwokackiej. Ukończyła studia doktoranckie w Katedrze Prawa Karnego Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. Prowadziła zajęcia z dziedziny prawa karnego skarbowego dla studentów prawa Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. W latach 2008-2015 współpracowała z kancelarią Masiota i Wspólnicy Adwokacka Spółka Partnerska.