Zatrudnianie i rozliczanie pracowników

Umowę o dzieło od stycznia 2021 zgłaszamy do ZUS-u

Umowę o dzieło od stycznia 2021 zgłaszamy do ZUS-u.

Pod płaszczem tarczy antykryzysowej rząd wprowadził konieczność zgłaszania umów o dzieło do ZUS-u. Pod koniec roku 2020 reprezentanci aktualnego rządu głośno wypowiadali się o pomyśle wprowadzenia składek ZUS od umowy o dzieło. Na szczęście pomysł ten nie został wdrożony w życie. Jednak konieczność zgłaszania umów do ZUS-u pozostała.

Czy umowa o dzieło jest oskładkowana?

Umowa o dzieło jest bardzo chętnie wykorzystywana do rozliczeń pomiędzy zlecającym a wykonującym dzieło. Jej główną zaletą jest brak składek ZUS (wyjątek stanowi podpisanie umowy o dzieło z własnym pracownikiem etatowym). Jednak sporą pokusą jest również możliwość wykorzystania tzw. 50% kosztów uzyskania przychodu. W praktyce oznacza to, że możemy płacić podatek dochodowy od połowy kwoty. Przy umowie o dzieło zawartej na 10 000 zł, podatek obliczamy od kwoty 5000 zł. Myślę, że nie muszę Cię przekonywać, że to dość interesujące rozwiązanie.

Głównymi zawodami, w których takie rozwiązanie można zastosować to:

– architekci i urbaniści

– artyści sztuk plastycznych

– autorzy dzieł literackich

– dziennikarze i publicyści

– filmowcy i choreografowie

– muzycy, aktorzy i inni artyści sceniczni

– pracownicy naukowi i dydaktyczni

– programiści i fotograficy

– twórcy sztuki ludowej

Chcesz być na bieżąco z przepisami oraz tematami podatkowymi?

Dlaczego musimy zgłaszać umowę o dzieło do ZUS-u?

Od dość dawna kontrole ZUS-u lubią skupiać się na umowach o dzieło. Bardzo często pojawiają się decyzje ZUS-u, według których umowa o dzieło jest tak naprawdę umową zlecenie. A ta podlega już pod składki ZUS. W taki sposób ZUS chce zagwarantować sobie dodatkowe źródło przychodów. Niestety w praktyce ogrom umów o dzieło jest niepoprawnie zawarta albo zawarta np. na czynności, które nie powinny być rozliczane w taki sposób. Więcej na temat różnic między umową o dzieło a umową zlecenie możesz przeczytać TUTAJ.

A w momencie konieczności zgłoszenia takiej umowy do ZUSu – urząd od razu będzie widział przedsiębiorców do kontroli. Zakładam, że właśnie temu ma służyć taki obowiązek administracyjny. Tym samym każdy przedsiębiorca zanim podpisze umowę o dzieło powinien zastanowić się, czy rzeczywiście jest to umowa o dzieło. A dodatkowo, czy na pewno można zastosować w niej 50% koszty uzyskania przychodu. 

“Umowa o dzieło w pytaniach i odpowiedziach”

to niezwykle obszerny poradnik, który rozwieje wszystkie Twoje wątpliwości, na temat tej formy zatrudnienia. 

Jakie dane muszę podać przy zgłoszeniu umowy o dzieło do ZUS-u?

Każdą umowę o dzieło należy zgłosić do ZUS-u w ciągu 7 dni od daty zawarcia. Umowę należy zgłosić na specjalnie przygotowanym formularzu przez ZUS – RUD. Na formularzu należy zawrzeć dane osobowe i dane ewidencyjne firmy. Dodatkowo należy zawrzeć jakiego okresu dotyczy umowa oraz wpisać przedmiot umowy. Sądzę, że szczególnie to pole będzie kontrolował ZUS.

Umowa o dzieło jest ostatnią formą współpracy, która pozbawiona jest konieczności opłacania składek ZUS. Dlatego też nie powinniśmy być zatem zaskoczeni, gdy ZUS zacznie masowe kontrole zawartych umów o dzieło. Mają one prowadzić do przekształcania umów o dzieło w umowy zlecenia.

Justyna Broniecka

Przedsiębiorca, menadżer. Od prawie 10 lat właścicielka i twarz marki ZUS to nie MUS. Jej misją jest edukacja i uświadamianie klientów odnośnie systemu podatkowego Chce, aby przedsiębiorcy wiedzieli jakie są możliwości oraz z czym wiążą się poszczególne wybory. Przeszkoliła ponad 5 tys osób. Jest często zapraszana na konferencje, wykładowca w szkołach wyższych. Jej szkolenia i wystąpienia oceniane są jako praktyczne, użyteczne i ciekawe. Fanka logicznego myślenia oraz ułatwiania sobie życia. Od prawie 10 lat członek międzynarodowej organizacji Toastmasters, gdzie doskonali swoje umiejętności przemawiania publicznego oraz zarządzania. Otrzymała tam najwyższy tytuł DTM (Distinguished Toastmaster). Prywatnie pasjonatka podróży, szczególnie do Afryki.

author-avatar

O Justyna Broniecka

Przedsiębiorca, menadżer. Od prawie 10 lat właścicielka i twarz marki ZUS to nie MUS. Jej misją jest edukacja i uświadamianie klientów odnośnie systemu podatkowego Chce, aby przedsiębiorcy wiedzieli jakie są możliwości oraz z czym wiążą się poszczególne wybory. Przeszkoliła ponad 5 tys osób. Jest często zapraszana na konferencje, wykładowca w szkołach wyższych. Jej szkolenia i wystąpienia oceniane są jako praktyczne, użyteczne i ciekawe. Fanka logicznego myślenia oraz ułatwiania sobie życia. Od prawie 10 lat członek międzynarodowej organizacji Toastmasters, gdzie doskonali swoje umiejętności przemawiania publicznego oraz zarządzania. Otrzymała tam najwyższy tytuł DTM (Distinguished Toastmaster). Prywatnie pasjonatka podróży, szczególnie do Afryki.